wtorek, 30 kwietnia 2013

Rozdział 6

Dzień w szkole minął mi jak zwykle bardzo szybko. Na każdej lekcji Harry piorunował mnie wzrokiem. Chyba niezbyt dobrze postąpiłem. No ale w sumie nie mogę dać sobą pomiatać.
 Szedłem przez park. Kochałem to miejsce. Wiosenne słoneczko swoimi promieniami gładziło moją twarz. Uwielbiałem to uczucie. Usłyszałem za sobą ciężkie, lecz szybkie kroki. Nie odwracałem głowy, lecz gdy poczułem na swoim ramieniu czyjąś wielką dłoń natychmiast ją obróciłem. Ujrzałem przed sobą Harry'ego a obok niego dwójkę jego przyjaciół.
 Jeden z nich miał ciemną cerę. Jego kruczoczarne włosy postawione były na żel. Widać było, że nie był typowym Brytyjczykiem. Miał pakistańskie korzenie. Na twarzy jego widniał kilkudniowy zarost. Ręce założone miał na piersiach. Wyglądał jak typowy bad boi a jego imię brzmiało Zayn.
 Drugi miał rozmierzwione włosy koloru czekoladowego. Jego niebieskie oczy idealnie kontrastowały z jego włosami. Wyglądał mniej groźnie od Zayn'a. Z tego co wiem miał na imię Louis.
 Harry spojrzał na swoich ''ziomków'' i skinieniem głowy wskazał na mnie. Zmarszczyłem brwi i zrobiłem krok w tył. Ciemnowłosy chłopak złapał mnie za jedno ramię, a Czekoladowo włosy za drugie.
 Stałem bez ruchu. Sparaliżował mnie strach. Harry wymierzył mi cios z pięści w brzuch. Zgiąłem się w pół i zachłysnąłem się. Z trudem łapałem powietrze ale on wciąż nie miał dosyć. Popchnął mnie a ja wylądowałem na trawie. Spojrzałem na niego z bólem w oczach.
- Nie rób mi nic więcej, proszę. - wychrypiałem.
 Ale on tylko cwaniacko się uśmiechnął i zaczął kopać mnie gdzie tylko popadnie. Dołączyli do niego także Louis i Zayn. Chłopacy sprawiali mi ogromny ból. W pewnym momencie Harry przerwał to i uklęknął przy mnie.
- Ze mną się nie zadziera kotku. - szepnął mi do ucha.
Jęknąłem kiedy ostatni raz przed odejściem mnie kopnął. Podniosłem się z ledwością spoglądając na trójkę odchodzących przyjaciół.
 W moich oczach pojawiły się łzy. Tak właśnie..łzy. Mówi się, że chłopacy nie płaczą..ech to tylko kolejny głupi stereotyp Narzuciłem na głowę kaptur, zabrałem z ziemi plecak i założyłem go na plecy. Syknąłem z bólu.


~*~

Stanąłem przed lustrem i oglądałem mój tors. Praktycznie całe ciało było obsiniaczone. Przejechałem palcem po brzuchu i syknąłem. To tam Harry wymierzył swój pierwszy cios.  Zastanawiałem się jak ukryć te zasiniaczenia - szczególnie na twarzy. Każdy ruch sprawiał mi nieprzyjemny ból. Z resztą oddychać też nie było mi łatwo. No ale jak to się mówi ''Do wesela się zagoi'' (a te na pewno szybko nie przyjdzie).


____________________________________________________________________
Ech znów nie jestem zadowolona z tego rozdziału.
Pytania zadawać możecie na moim twitterze lub na ask'u.

Dziękuję za tyle wyświetleń, komentarzy :)
Love you all. x

13 komentarzy:

  1. Biedny Niall ;c
    Dlaczego takie krótkie ;c

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda mi Niall'a. Harry to kompletny dupek, jak on mógł to zrobić, brak mi słów.

    Ale rozdział spoko :)) Czekam na następny :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham twoje opwiadania. Nie przejmuj się brakiem weny też mam często zwiechę i dlatego mój blog jest zawieszony (a poza tym moje opowiadania są do dupy =/). Twoje opowiadania mimo, że są krutkie to są bardzo ciekawe i wciągające. Z niecierpliwością czekam na następną część. ;**** ♥.♥ *.*

    OdpowiedzUsuń
  4. może staraj się przedstawiać więcej niż jedną sytuację? kocham to czytać, codziennie z tym cholernym utęsknieniem sprawdzam czy dodajesz nowy rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Super dawaj następny !

    OdpowiedzUsuń
  6. awww <3 Cudne ! Czekam na następny !

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawaj codziennie po 2 :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham tego bloga! *-* dawaj szybko następny! <3
    Btw zapraszam do mnie save-my-heart-1d.blogspot.com dopiero zaczynam ale mysle ze wpadniesz :3

    OdpowiedzUsuń
  9. dziewczyno, uwielbiam tego bloga. pisz szybko.! :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej ! :D Zostałaś nominowana do Libster Award więcej tu : http://mojeopowiadanieoonedirectioniimagine.blogspot.com/2013/05/libster-award.html
    Kocham te opowiadanie ! ♥ Pisz dalej . *__* Zajebiste jak zawsze . :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdzie dalsze opowiadania ? : - o

    OdpowiedzUsuń
  12. Super świetny rozdział!!
    Choć trochę szkoda ni Nialla
    bosz co ja gadam bardzo, ale to bardzo mi go szkoda
    Jak Harry mógł go tak potraktować!!
    Ahh niech to myślałam że coś jednak będzie ale widocznie jeszcze nie teraz!! :**

    Czekam na kolejny rozdział :**
    <3

    OdpowiedzUsuń